Ile naprawdę kosztuje życie w Czechach i czy piwo jest rzeczywiście tańsze od wody? Odpowiedzi znajdziecie w poniższym artykule.
Od razu odpowiem na nurtujące wielu pytanie. Nie, piwo w Czechach nie jest tańsze od wody, jednak za jedną wypłatę Czesi mogą go kupić więcej niż inni Europejczycy. Warto jednak od razu wytłumaczyć skąd takie dane.
Zacznijmy od podstaw czyli zarobków. Według danych Czeskiego Urzędu Statystycznego płace Czechów w ostatnich latach wzrosły średnio o ponad 40%. Jednak po odliczeniu inflacji, wzrastających cen towarów i usług, daje to realnie poziom 16%. Średnia krajowa brutto w pierwszym kwartale 2018 roku wyniosła 30 265 koron, co daje w przeliczeniu poziom ok. 5 tys. zł (średni kurs 0,167 zł). Oczywiście, o czym pisaliśmy już TUTAJ, średnie zarobki w Pradze są o ok 25% wyższe i dochodzą do 40 tys. koron, a najmniej zarabia się w zachodnich Czechach i na Śląsku. Około 10% najmniej majętnych zarabia natomiast mniej niż 12 tys. koron miesięcznie. Mężczyźni zarabiają średnio o 5 tys. koron więcej niż kobiety.
Teraz do meritum ile kosztuje życie w Czechach? Nie będziemy przytaczać przykładów i oprzemy się wprost na danych portalu Numbeo oraz na porównaniu, które przygotował portal Aktualne.cz. Pierwszy zebrał dane uwzględniające średnią cenę za produkty i usługi w Czechach. Znaleźć je można TUTAJ. Portal Aktualne.cz, porównał niektóre z tych pozycji z cenami w innych krajach (to można zrobić także samemu), ale dodatkowo dodał rubrykę Siła Nabywcza (Kupní síla), która pokazuje nam wprost, jak wiele danego produktu można kupić za przeciętną wypłatę - do zobaczenia TUTAJ. Wyniki są mocno ciekawe. Okazuje się, że w Europie, za jedną wypłatę to Czesi mogą kupić w restauracji najwięcej półlitrowych kufli piwa, dokładnie 788. Za tę samą kwotę kupią 1865 półtoralitrowych butelek wody, ale np. Niemcy już 6850 butelek a jedynie 626 kufli piwa. Czy jednak patrząc na porównanie pod tym kątem, nie okaże się nagle, że piwo jest w Czechach tańsze niż woda?