Nasza strona internetowa wykorzystuje cookies (ciasteczka). Dowiedz się więcej o celu ich używania i zmianie ustawień cookies w przeglądarce. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Wiosna w pełni, zatem i weekendowych atrakcji w Czechach nie zabraknie.

Zaczniemy hałaśliwie, bo i tak też będzie na pewno podczas zdobywania zamku Sovinec. Także 27 edycja największego festiwalu historycznego Bitwa Libušín przyniesie mnóstwo emocji. W trochę późniejsze czasy, bo do XVIII wieku, przeniesie nas austriacko-pruska Bitwa Pod Libercem.

Po bitewnym zgiełku, dla ukojenia nerwów, warto wziąć udział w degustacjach. Ostrawskie centrum wystawowe Černá louka zaprasza na Karnawał Smaków. Smakoszy skusi też na pewno wyjątkowy Twarożkowy Festiwal Ołomuniec 2018. Słynne, olomoucké tvarůžky produkowane są w Lošticích od ponad 600 lat. Będzie to także okazja do poznania folkloru i kuchni śodkowomorawskiego regionu Haná. Leżący trochę bardziej na południu Uherský Brod zaprasza na Gastro Fest, a że nic tak nie pasuje do twarożków i steka jak piwo, warto wziąć udział w otwarciu pierwszej Podorlickiej Ścieżki Piwnej, w Rychnovie nad Kněžnou.

Co by to był za weekend bez możliwości skosztowania wina. Tak jak i ostatnie także ten obfituje w mnóstwo prezentacji oraz degustacji. Np. na winną noc szykuje stolica czeskiego (nie morawskiego) wina Mělník oraz morawskie Velké Němčice, a na (nie)winny festiwal możemy udać się do miejscowości Lány. Na podgrodzie zamku Radyně na Radyňské slavnosti vína zaprasza miasto Starý Plzenec, a na wiosenne otwarcie piwnic zaprasza Moravská Nová Ves. Otwartymi piwnicami kuszą także Mutěnice, dzień z winem można spędzić także na zamku Buchlov, a o Hustopečskou pečeť będą się ubiegać wina w sercu winnic i migdałowców. Wiosna, to dlaczego by nie na Znojemsku. Winiarnie w ramach akcji Jaro na znojemsku można odwiedzać samodzielnie, lub w sposób bardziej zorganizowany cyklobusem! Tak, winiarnie na rowerze to jest pomysł, o którym pisaliśmy już TUTAJ.

Zostańmy jeszcze chwilę na Morawach i w sumie też o kole będzie mowa. By dotrwać końca weekendu w dobrej kondycji można wziąć udział w naprawdę wyjątkowej akcji, czyli toczeniu koła od wozu z Lednic do Brna. Upamiętnia ona zakład poczyniony w roku 1638 przez kołodzieja Jiříh Birka, którego to przedmiotem było ścięcie drzewa o świcie, zrobienie z niego koła i dotoczenie go do końca dnia do bram Brna.

Kto jednak woli być wożony powinien wybrać się na wycieczkę koleją na zamek Nelahozeves, gdzie odbędzie się m.in. święto garncarstwa i rzemiosła. Przejechać się też będzie można ekspresem Św. Jerzy, z Pragi do Ctiněvec, pod świętą górę Říp, lub dalej do Zlonic, do muzeum kolejowego. Tak jak autobusem do winiarni pociągiem można podjechać do browaru Radegast w Nošovicach! Zawiezie nas tam Śląska Spółka Kolejowa.
O możliwościach zwiedzania Czech koleją pisaliśmy już m.in. TUTAJ.


Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież